Nadszedł czas, aby Mat położył ręce na zupełnie nowej Toyocie Land Cruiser!

Będzie testował ten zupełnie nowy pojazd 4×4 zarówno na drogach, jak i w terenie, aby sprawdzić, czy ma on to, czego potrzeba, aby konkurować z liderami w swojej klasie, takimi jak Suzuki Jimny i Mercedes G-Class! Przyjrzyjmy się zatem bliżej…

Zaczynając od projektu, Land Cruiser wygląda na naprawdę solidny z zewnątrz. Zwija się i ma pudełkowatą konstrukcję, w połączeniu z ogromnym tylnym zderzakiem i masywnymi oknami po bokach i z tyłu, które wpuszczają mnóstwo światła. Jak można się spodziewać po prawdziwym samochodzie z napędem 4×4, jest on również wyposażony w relingi dachowe i listwy progowe po bokach, a konstrukcja osłony chłodnicy nawiązuje do klasycznego projektu Land Cruisera. Wygląda świetnie!

Wejdź do środka, a nie będziesz mieć wątpliwości, że siedzisz w Land Cruiserze. Deska rozdzielcza odzwierciedla masywny wygląd nadwozia, a konsola środkowa posiada nawet wyściółkę, dzięki czemu nie uszkodzisz kolan podczas jazdy w terenie! Wszędzie jest trochę szorstkiego plastiku, ale można to wybaczyć, ponieważ jest TAK wiele fizycznych przycisków! Prawie wszystkim można sterować za pomocą przycisku, a nie ekranu systemu informacyjno-rozrywkowego – zupełnie jak za dawnych czasów! Sam system informacyjno-rozrywkowy jest w porządku, są też cyfrowe pokrętła dla kierowcy.

Dla Land Cruisera dostępny jest tylko jeden silnik – jest to 4-cylindrowy turbodiesel o pojemności 2,8 litra, który może wytwarzać 204 KM i 500 Nm momentu obrotowego. Moc ta przekazywana jest na wszystkie cztery koła za pośrednictwem 8-biegowej automatycznej skrzyni biegów.

Nie znamy jeszcze ceny Land Cruisera, ale spodziewamy się, że będzie kosztować od 55 000 do 60 000 funtów. Więc czy warto? Trzymaj się Mata i przekonaj się sam!