Bardzo często negocjując zakup samochodu używanego w głównej mierze opieramy się na wyłapywaniu jego wad. Z założenia w pewien sposób jest to logiczne, ale z drugiej strony bardzo zamyka nam furtkę negocjacyjną.
Bardzo często negocjując zakup samochodu używanego w głównej mierze opieramy się na wyłapywaniu jego wad. Z założenia w pewien sposób jest to logiczne, ale z drugiej strony bardzo zamyka nam furtkę negocjacyjną.
Waldziu,chyba się upasłes troszku w te wakacje;-)
Expert motoryzacyjny,psycholog pan zadziwia.
To prawda zwłaszcza przy dzisiejszym stanie popytu i podaży. Sam trafiałem na klientów którym nie chciało się sprzedawać bo po co ich unieszczęśliwiać autem które im się nie podoba 😉