Seat Ateca 2023 – TEST PL (1.5 TSI 150 KM DSG) Z wiekiem bardziej go doceniam
2 marca 2023BMW i7, czyli Wasze zdanie mają w dupie! (TEST PL 4K) | CaroSeria
3 marca 2023Motodziennik TEST #Seat Ateca – czasem działa. Czasem nie.
Dzień dobry, miłego oglądania:)
7 Comments
2.0TSI współpracuje z DSG o oznaczeni DQ381/382 (są wersje z napędem na przód i 4×4) Skrzynia ta ma mokre sprzęgła i z jnej strony 7 bieg na autostradzie jest super ale z drugiej strony kiedy jeździmy po mieście zmiany biegów są szarpane. Nie jest to przypadek tylko mój ale innych osób (Ateca, VW Arteon etc). Skrzynia w normalnym trybie zmienia biegi jak w deislu przy bardzo niskich obrotach (dwumasa nieźle dostaje w D…) a w sport niepotrzebnie przeciąga po obrotach. Program do DSG rozwiązuje ten problem. Plusm jest to że identyczna skrzynia (inny soft) jest montowana do Cupry (300KM) i innych GTI, czyli jeśli daje sobie radę z 300KM to będzie pancerna z 190KM.
1.5TSI pracuje z DSG o oznaczeniu DQ250. I jak koledzy napisali jest to skrzynia sucha. i muszę przyznać (moi rodzice mają T-Roc’a) znacznie przyjemniej jeździ się z tą skrzynią po mieście. Nic nie szarpie i czuć reakcję na gaz. U mnie (DQ381) dopiero soft od tunera częściowo rozwiązał problem (szarpnięcia czuć tylko jak jadę pierdołowato na ssaniu/zimnym silniku, jak się rozgrzeje – płynność)
Ja mam Leona 2.0TSI 190KM (silnik DKZA czyli gen 3B) i po Krakowie (korki na Opolskiej) mam spalanie średnie z takiego przejazdu 8 -8,5 litrów/100Km. Na trasie to jak jadę bardzo spokojnie to schodzę spokojnie do 6l/100Km. SUV’y są duże, ciężkie i mają aerodynamikę spadającej cegły. Z kolegą, który ma Formentora jechaliśmy z Krakowa do Tarnowa (A4). Jechaliśmy równo i ja spaliłem 6l/100 a on 7,5l/100. Ok. Formentor ma silnik gen4 ale to są marginalne różnicew budowie. Fizyki się nie oszuka. Mały silnik jest dobry do miasta a duży – na trasę. Chodzi o optymalizację spalania. Inna sprawa. Ja mam napęd na przód i nie wożę całego Haldexa pod bagażnikiem a wszystkie SUV’y w VAG z 2.0TSI mają z automatu napęd na cztery koła.
Bardzo lubię moje 2.0 TSI i pomijające szarpanie, jest obłędne. Na autostradzie ciągnie jak szalony i jak na taką pojemność pali mało. Kia Proceed która ma podobną moc paliła (jak wziąłem na testy) dobry litr więcej na trasie i minimum 2 litry więcej po mieście).
Niestety skrzynie aut z większymi silnikami są wysterowane na minimalizowanie spalania, kosztem przyjemności z jazdy i trwałości np dwumasy. W standardowych nastawach DQ381 zmieniało biegi mi przy ok 1500 obr/s trochę mniej i zaczęłoby dusić silnik. 7 bieg mi się zapinał przy 70km/h – absurd. Zmieniłem program, spalanie identyczne (ja nie zauważyłem zmiany) a jakby inne auto.
Czekaj, czekaj coś tu kręcisz – ja mam Skodę Kamiq 1.0 TSI 115 KM z DSG i mam 7 biegów – kumpel ma Cupre Atece VZ5 390 KM i ma 6 biegów w DSG – więcej praktyki chyba… Moje DSG do ok 15 tys. – podczas ruszania miało swój świat – praktycznie ruszało z 2 biegu w trybie D – obroty to już swoją drogą bo czasem przy 40-50 km/h już jest 7 bieg – ja jeżdżę akurat w trybie S i jest trochę lepiej – ale żona jeździ tylko na D więc jest jak jest…
@TheYamakasi007
Ciekawi mnie czy gdybyś zrobił ponowną adaptację skrzyni (sprzęgieł), która wiadomo z czasem się zużywa w normalnej eksploatacji to czy po przyuczeniu również by szarpała.
@Adam Święcik nie ma czegoś takiego jak Cupra Ateca VZ5.
@M.U. Była robiona i to wiele razu i nigdy nie pomagało. Zużycie jest naturalnym procesem. Adaptacja pomagała na chwilę ale był to bardziej efekt placebo.
@Adam Święcik Primo VZ5 ma 5 cylindrów i 2,5 litrowy silnik o mocy 390KM. Nie wiem co tam wsadzają, możliwe że DL501 albo DQ500. Rozmowa toczyła się o silniku baby cupra – 2.0TSI (DKZA 4cyl). Nie mieszajmy silników. DQ381 mogłoby mieć problem z przeniesieniem takiej mocy i momentu więc pewnie wsadzili inną skrzynię. Poza tym nie wiem skąd Twój kolega ma 6 biegów skoro na stronie producenta pisze jak byk o 7 biegowym DSG 4Drive. Poza tym Dq200 ma 7 biegów (suche sprzęgła) – DQ250 ma 6 biegów (mokre sprzęgła). W Kamiqu masz DQ200. Nie przeczytałeś wszystkich komentarzy (napisałem, że mi się pomyliły DQ200 z DQ250) i nie sprawdziłeś info, Nie siej dezinformacji. 😁
Powodem niedziałania radia jest to, że główny inżynier odszedł z pracy jakieś 18 miesięcy temu i nie ma nikogo, kto do końca zna meandry systemu. Jak zawsze oszczędności bo po co opłacać dwóch czy trzech inżynierów jak można jednego. Nie wzięli pod uwagę tylko wariantu, że ten inżynier zmieni pracę. Zatem dopóki nie wprowadza całkowicie nowego systemu to te auta mogą świrować w przypadku zaniku napięcia albo innych czynników, których komputer nie ogarnia.
Są filmy że skodami i VW, w których ekran zgasł i nie żyje.