8 Comments

1. M G pisze:

   25 września 2023 o 14:46

   Ten cały Alef to jest problem, o którym aż bym nagrał sam film na youtube gdybym miał wyciszony gabinet, mikforon i zasięgi. Jest to mianowicie STARTUPOZA, rak, który tłamsi amerykańską, a dokładniej kalifornijską, gospodarkę od jakoś 10 lat. Co roku pojawiają się głośne konferencje kolejnego nowego, innowacyjnego, unikalnego startupu z samotnie stojącym wysokim białym kolesiem z kwadratową szczeką i trampkami, który opowiada, że mają super unikalny pomysł na piękne auto wyglądające jak NPC car w GTA San Andreas. Tym razem się uda, w latach 2010 to miało być remedium na korki, więc powstały wąskie trzykołowe autka, dziś są to auta elektryczne albo z solarnymi panelami na dachu jak Aptera albo mające mieć HIPERZASIĘG. I koniecznie słowo klucz. TESLA KILLER. Budowany jest prototyp z gliny, pokazywane są ładne tabelki na wystylowanej przez utalentowanego UX Designera stronce z dynamicznymi animacjami oraz informacja – depozyty. KASA. INWESTUJCIE W NAS, UDA SIE. I potem wchodzą na nowojorską giełde, pompują akcję naiwnymi biedakami, ogłąszają premierę auta tak na 3-4 lata do przodu. Potem data się opóźnia. Potem nie ma nawet fabryki, a czas już mija. Potem jest smutny post na Facebooku i Twitterze. Wybaczcie, nie zebraliśmy wystarczająco kasy. Chcieliśmy dobrze. Oczywiście depozytów nie zwracamy no rozumiecie jak jest. Chcieliśmy zrobić GEJMCZENDŻERA który zmieni transport, no ale widzicie to wina covidu, wojny, cyklów księżyca i trendów miesiączkowania u delfinów.

   I tak do kolejnego razu. Niektórzy najbardziej zuchwali nawet wymyślają całkowicie specyfikację techniczną oraz spuszczają z góry niejeżdżące prototypy, żeby wyglądało dla inwestorów i publiczności przekonująco. Poczytajcie o panu o nazwisku Trevor Milton i Nikola Corporation, koleś trafił nawet za kratki. Ale takich zwaniaków jest więcej: Alpha Motor Corporation, Aptera, Elio Motors, Lordstown Motors, Workhorse Group, Mullen… Można wymieniać bez końca, wszystkie są co ciekawe opisane na polskiej Wikipedii, polecam takim maniakom jak ja. Wszędzie TA SAMA scieżka, jakby ktoś wynajął grupę ludzi, żeby cyklicznie kompromitowali nieco przeszacowane i zbyt dobrze postrzegane w Polsce słowo „startup”. W motoryzacji to prawie zawsze zwykła wydmuszka i sposób na szybkie wzbogacenie się sprzedawaniem nierealnych marzeń. Udało się dosłownie trzem. Tesli, Rivianowi i Lucidowi. Nie udało pozostałym kilkudziesięciu. Każdy z nich oczywiście uważa, że będzie w tej trójce, a nie w szarym ogonie porażek 😉

   Reasujując pomysł latającego auta – czekamy do przyszłęgo roku i post na mediach społecznościowych, że kasa wyciągnięta, nie udało się:)

   • sawiszy pisze:

     25 września 2023 o 20:30

     ​@MotoDziennika nie czekaj 😂 Była sprawa sądowa o zniesławienie Arinerą?😂

   • Yoda Son pisze:

     25 września 2023 o 20:39

     Polacy już dawno ogarneli takie projekty wydmuszki. nasz NewConnect na GPW jest ich pełen 🙂 i tysiące leszczy wyjeb….ps: a tak propos latającyh aut bardziej lewitujących to żadne śmigła 🙂 musimy poczekać na napęd antygraiwtacyjny..

   • Michal Klucz pisze:

     25 września 2023 o 21:29

     ale Alfa Motors przynajmnie ma piekne rendery 😉

   • xiukn8 pisze:

     25 września 2023 o 22:13

     Bo a usa jak ktos ma jakis dream to go probuje realizowac, nie zawsze sie udaje, ale probuja. A ludzie to wspieraja. A w polsce? Wez komus powiedz ze chcesz cos zbudowac 😂 przeciez to sie nie uda, daj spokoj, szkoda kasy, szkoda zycia, szkoda tego, tamtego. I dlatego usa ma co ma… a polska nie ma nic

   • Adrian Janczuk pisze:

     25 września 2023 o 22:22

     a do tego dotacja 500 k PLN

2. piotruśpan666 pisze:

   25 września 2023 o 23:59

   Jak słuchałem o tych latających samochodach to przypomniało mi się działanie radzieckiego przyrządu do świecenia w dupie. Nie świecił i nie mieścił się w dupie.

3. AmiciMorti pisze:

   26 września 2023 o 00:16

   ALEF, taka latająca IZERA.