Chiński „superluksusowy van do wożenia członków zarządu”. Czyli chiński odpowiednik dla kosztującego 700 000 zł Lexusa LM – ale za równo połowę ceny auta od Toyoty. W dodatku całkowicie elektryczny… Ciekawe, czy wymyślicie, jaki cytat i z którego Prezydenta USA nasunął mi się podczas jazd testowych.
Do obejrzenia kompletnych sesji zdjęciowych zapraszam na swoją stronę: https://pertyn.com
Fb: https://fb.com/pertynmaciejpertynski
Insta: https://instagram.com/pertyn
Kontakt: zapytajpertyna@pertyn.com
#Maxus #Mifa9 #Test #Pertyn #EV
Przód ma fajny
Auto jest brzydkie, żeby nie powiedzieć paskudne. Samochód wygląda tak jakby desperacko próbował coś udowodnić wszystkim, którzy na niego popatrzą.
350k zl.????..zrylo beret Chinczykom..Cytuje Pana „to sie nie trzyma kupy „ wrecz przeciwnie moim zdaniem .To sie trzyma KUPY ….To raczej KUPA sama w sobie .