3 Comments

1. Penetrator pisze:

   17 lipca 2023 o 16:18

   Ten aston to przecież Aston Martin Victor z inną nazwą xD

2. N. RID3R pisze:

   17 lipca 2023 o 16:18

   9:38 Wheel with it oraz Widzowie Kanału.. Macie samochody, jeździcie nimi, widzicie nieraz na pewno na drogach i ścieżkach rowerowych rowery i hulajnogi. Obejrzycie ten filmik kilka razy i zastanówcie się co tu nie pasuje co do prędkości poruszania się hulajnogi… oraz innych pojazdów na tej ulicy.
   Po pierwsze, z samego nagrania widać, że to nie jest 120 km/h, to auto jadące za hulajnogą jedzie na pewno o wiele mniej, niż 120 km/h.
   Po drugie i najłatwiejsze do zweryfikowania: JAK SILNE MAGNESY PRZYCIĄGAJĄ TĘ HULAJNOGĘ DO JEZDNI, JAK SILNA GRAWITACJA PRZYCIĄGA TEGO CZŁOWIEKA DO HULAJNOGI, ŻE NIE SKŁADA SIĘ DO ZAKRĘTU? (Napisałem specjalnie wielkimi literami, żeby podkreślić jak niemożliwe to jest). Kolarze i motocykliści przy mniejszych prędkościach składają się w takich zakrętach.

   Miałem szybką hulajnogę rozpędzającą się do ponad 80 km/h, licznikowo nawet 90 km/h potrafiła mi pokazać, Motus GT 60V (film u mnie na kanale). Nie da się przy tak mocnym zakręcie z taką prędkością ot tak sobie wlecieć w pionie w zakręt XD

   Poza tym matematyka się kłania. Hulajnoga mija po prawej stronie jakiś wyjazd (9:39), jeden pas ruchu drogi w pole. Zwykle taki wjazd ma 2,5-4 metry szerokości. Typek na nagraniu minął to w około jedną sekundę. Minimum 0,7s, sprawdzałem ze stoperem. Przypuśćmy, że się mylę i minął ten wjazd w pół sekundy, a wjazd ma szerokość czterech metrów. To by oznaczało, że typek poruszał się z prędkością ośmiu metrów na sekundę.
   0,5s -> 4m, /x2 = 1s -> 8m
   0,008 km/s x3600 (tyle sekund ma godzina) = 28,8 km/h. A to i tak zawyżony wynik.
   Więc hulajnoga popylała sobie jakieś 25 km/h, chyba że ktoś z was sądzi, że auto przed nim pędząc „setką” wjechało na tory 🤣🤣

   Błagam was, WERYFIKUJCIE INFORMACJE I NAGRANIA, CHOCIAŻBY WŁASNYM ROZUMEM. Jak w takie fake’i wierzycie, to ja się nie dziwię, że jesteście oszukiwani na każdym kroku i trzeba Wam tłumaczyć, co jest prawdą, a co nie (to piszę do wszystkich czytających). Wyłącz internet, włącz myślenie. Zwykle jest niestety na odwrót, co kanał Wheel with it pokazał, nawet nie weryfikując w żaden sposób nagrania. Podejście „Wszyscy o tym gadają to i my powiedzmy” to nie jest dobre podejście. Weryfikacja video na poziomie influencerów reklamujących scam, a potem zasłaniających się „Ale ja o tym nie wiedziałam/-em”. Te moje „szpileczki” są po to, abyście Panowie nie pisali głupot (Panowie z WWIT). Niech cała reszta świata twierdzi, że to prawda, że serio wjeżdżał 120 km/ w zakręt przed torami niemal w zupełnym pionie. Ale rozum niech wygrywa, bo rozum i prawa fizyki mówią, że to niemożliwe. Chłopaki, życzę Wam i Wam widzom wszystkiego dobrego, ale proszę Was: nie tylko politycy kłamią- nie łykajcie wszystkiego, co widzicie w necie.

   https://www.youtube.com/watch?v=HhOrnvJBcDg
   Tak się jeździ po krętych drogach, a typek nie jechał 120 km/h.

3. Cpt RS pisze:

   17 lipca 2023 o 16:18

   Ale wiesz ze są takie hulajnogi co fabrycznie są w stanie zamknąć licznik ? (99) nawet nie tak drogo bo do 7k da sie na luzie