26 Grand Prix Sopot – Gdynia 2023 – Action by MaxxSport
20 lipca 2023Stop Cham #1024 – Niebezpieczne i chamskie sytuacje na drogach
21 lipca 2023SUZUKI AVENIS 125! TEST i ważne pytanie. CZY PCX 125 zyskał kolejnego konkurenta? I tak i nie!
#suzukiavenis125 #125cc #pcx125
Cześć,
oto SUZUKI AVENIS 125!
Łapcie nagranie, lajkujcie, komentujcie i subskrybujcie.
To pomoże mi rozwijać ten kanał.
Pamiętajcie, że możecie znaleźć mnie też na Istagramie:
https://instagram.com/turboplato?igshid=OGQ5ZDc2ODk2ZA==
oraz na Facebooku:
https://www.facebook.com/TurboPlato
Jeśli jesteście zainteresowaniu kontaktem ze mną, nie ma nic prostszego niż napisać na adres: turboplato@gmail.com
Dzięki!
7 Comments
Wydaje mi się że to nie jest konkurencja dla PCXa tylko dla SH przy czym SH ma większe koła więc plus dla SH, w dodatku przez ten wlew paliwa odpada możliwość założenia kufra który jest prawie że obowiązkowy dla takich maszyn (zakupy, kask, torba z papierami do pracy itd.)
Czyli coś pomiędzy PCX a SH, masz racje. Co do wlewu i kufra – jest specjalny stelaż który… się składa razem z kufrem😅😅😅 Dlatego pewnie mało pali by w takiej sytuacji jak najrzadziej z tego składania korzystać 😉 Cenowo bardziej PCX użytkowo trochę bardziej SH
Jestem ciekaw czy ten składany stelaż będzie pasował do innych kufrów niż Suzuki? Bo jeśli nie to mamy problem, odpada nam większość kufrów dostępnych na rynku.
Racja, ale dziś producenci takich uchwytów robią je dość „uniwersalne”. Myśle, że jeśli ktoś będzie mocno zainteresowany skuterem to dobrze to sprawdzi
Suzuki nie chwali się parametrami silnika, bo i nie ma czym. Nowe podejście mające polegać na wykorzystaniu jednej platformy do produkcji 3 modeli (Avenis; Address i Burgman) to moim zdaniem porażka. Chociaż pod względem kosztów produkcji wygląda pewnie fajnie. Użycie chłodzonego powietrzem dwuzaworowca o niskiej mocy sprawia, że aż mam chęć sprawdzić, skąd pochodzi ta jednostka, bo z Hamamatsu raczej nie. Do tego 10 calowa opona z tyłu w każdym z nowych skuterów 125-tek Suzuki. To mocno niedzisiejsze rozwiązanie, stosowane jeszcze w skuterach na rynek azjatycki (głównie chiński i indyjski). Czyżby krzywdząca ręka kooperanta? PCX oprócz znacznie większego schowka oferuje przede wszystkim nowoczesny, chłodzony cieczą silnik o mocy 14 koni i koła o większej średnicy. Niestety nowa oferta Suzuki, to pojazdy z gorszymi parametrami za wciąż spore pieniądze. Nie mają niczego, co mogłoby konkurować np. z Vision 110 pod kątem ceny, a z PCX-em i SH pod kątem parametrów. Jeszcze gorzej wypada porównanie Burgmana 125, który wyszedł z produkcji z nowym Burgmanem 125 – przepaść. I piszę to z żalem, bo firmę Suzuki i jej skutery lubiłem.
Nie od dziś wiadomo, że dla Suzuki rynek europejski to skrawek w tabelkach księgowych.
Przedstawicielstwo w Europie robi co może by sprzedawać, ale ma coraz słabsze narzędzia. Co ciekawe, o ile zawsze byłem pod wrażeniem ich dużych motocykli, to ich auta nie zawsze mi pasowały…. Takie pomieszanie z poplątaniem w ich ofercie. Zgadza się, szkoda, że firma która stworzyła LEGENDĘ – Burgmana 650 nie ma dziś maszyny która będzie tę legendę kontynuowała. Nawet Burgman 125, ten sprzeda kilku lat to fenomenalny skuter pod względem diznaju i właściwości jezdnych. Tym nowym nie jeździłem, ale… nie kupuje tego wyglądu… choć o gustach ponoć się nie dyskutuje 😉