Planujesz zakup auta? Sprawdź, które będzie miało tanie OC?

Zakup auta zarówno prosto z salonu, jak i używanego to zawsze ważna decyzja i spory wydatek finansowy. Wybierając samochód zazwyczaj skupiamy się na jego walorach estetycznych, kolorze, wyposażeniu itd. Tymczasem warto również zwrócić uwagę na koszty jego późniejszego utrzymania. Wpływ na nie mają ceny paliwa, przeglądów serwisowych, wymiany opon oraz ubezpieczenia. I właśnie na tej ostatniej kwestii skupimy się w poniższym tekście. Wspólnie z ekspertem porównywarki Punkta spróbujemy odpowiedzieć na pytanie czy marka auta ma duży wpływ na cenę polisy OC?

Dlaczego marka auta ma wpływ na cenę OC?

Dla części kierowców szczególnie tych początkujących sam fakt różnicowania marek aut przez ubezpieczycieli może być zaskakujący. Prawda jednak jest taka, iż ubezpieczenia to biznes, a ten musi zarabiać. Ubezpieczyciele nie kierują się przy tym sympatią lub antypatią dla tej czy innej marki. Opierają się na statystykach a z nimi trudno polemizować. Materiału do obliczeń nie brakuje. Tylko w 2020 roku doszło w Polsce do 23 540 tys. wypadków. Dane o nich są gromadzone, przetwarzane i szczegółowo analizowane. Dzięki temu Towarzystwa Ubezpieczeniowe wiedzą m.in., że najczęstszym sprawcą wypadków jest mężczyzna w wieku 18-24 lata.

Poza tym dane o wypadkach trafiają do ubezpieczyli którzy wypłacają odszkodowania. Wiedzą oni zatem doskonale, które marki mają swój największy udział w ogólnej liczbie wypadków, a co za tym idzie, które z nich można uznać za marki „podwyższonego ryzyka”. Oczywiście jest to ujęcie statystyczne. Nie mniej jednak wpływa ono na poziom oceny ryzyka, a tym samym na wyższe niż średnie stawki OC dla poszczególnych marek.

Które zatem marki mogą liczyć na tańsze OC?

Wprawdzie trudno założyć, aby planując zakup auta decydującym argumentem za wyborem danej marki było jedynie tanie OC, ale warto wiedzieć, iż różnice takie występują. W perspektywie kilku lat użytkowania auta może to oznaczać oszczędności lub ekstra wydatki. Przyjrzyjmy się zatem, dla których marek ubezpieczyciele są bardziej łaskawi, a dla których mniej? Tu od lat sytuacja jest bardzo zbliżona. Na najtańsze OC wg Punkta.pl spośród wszystkich marek aut mogą liczyć właściciele Dacii.

Przyglądając się liście aut o najtańszym OC łatwo o pewne wnioski. W ich przypadku prym wiodą jednocześnie auta, które uważane są za tanie w użytkowaniu (mało awaryjne lub/i tanie w serwisowaniu): Skoda, Hyundai, Toyota, KIA czy Dacia. Na drugiej liście aut z najdroższym OC znajdują się te, z których sporą część zaliczamy do segmentu premium jak BMW, Alfa Romeo, Mercedes czy Audi. Są to auta, w których przeważają silniki o dużej pojemności i sporo większej mocy.

Duży silnik = duża prędkość = większe ryzyko wypadku

Takie równanie wydaje się jedną z podstaw do szacowania wyższych stawek dla OC. Nie będzie dla nikogo niespodzianką, iż prym w cenach OC wiedzie od lat BMW, które dzięki uszeregowaniu alfabetycznemu ukryło się nieco na naszej liście. To kierowcy tej marki powodują statystycznie więcej wypadków niż pozostali, stąd chcąc zostać posiadaczem auta rodem z Bawarii należy liczyć się z nieco wyższą stawką OC.

Czy właściciel auta jednej z marek „podwyższonego ryzyka” ma jednak szansę na OC w dobrej cenie?

Tak, gdyż marka to jedno z ważniejszych, ale nie jedynych kryteriów decydujących o ostatecznej cenie OC.
Możemy mówić nawet o czymś w rodzaju zrównoważenia podwyższonego ryzyka dla danej marki dzięki pozostałym kryteriom spełnionym przez danego kierowcę.

Jakie to kryteria?

1. Płeć kierowcy – aż 75% wypadków powodują mężczyźni. Tym samym panie mogą liczyć na niższe stawki OC.
   
2. Staż w roli kierowcy – aktywne prawo jazdy i kilkuletnia historia w roli kierowcy potwierdzona kolejnymi zawartymi polisami,
3. Sytuacja rodzinna (żona/mąż, dzieci) – ubezpieczyciele bardzo dużą wagę przykładają do sytuacji osobistej klientów. Osoba posiadająca dzieci postrzegana jest jako bardziej odpowiedzialna a tym samym ostrożniejsza na drodze.
4. Miejsce zamieszkania – preferowane są małe miejscowości, w takich regionach panuje mniejszy ruch na drogach i statystycznie dochodzi do mniejszej liczby wypadków,
5. Wiek auta – samochody do 5 lat są z reguły traktowane jako mniejsze zagrożenie na drodze, a tym samym bezpieczniejsze,
   Z kolei posiadacze aut powyżej 12 lat w części TU mogą mieć kłopot z zawarciem polisy na dobrych warunkach,
6. Dobra historia ubezpieczenia- brak wypadków w latach poprzednich a tym samym uzyskane zniżki,
7. Wiek kierowcy – statystycznie procentowo najwięcej wypadków powodują kierowcy w wieku 18-24 lata.

Jeśli dodamy te kryteria do siebie może się okazać, iż nawet posiadacz BMW może liczyć na OC w cenie nieodbiegającej od pozostałych marek. Swoją drogą będąc rozsądnym kierowcą dajemy najlepszy dowód na to, iż marka auta wcale nie musi od razu kojarzyć się z niebezpieczną jazdą.

Podsumowując, pomimo dość wyraźnego podziału na marki aut bardziej i mniej ryzykowne z punktu widzenia TU, widać wyraźnie, iż o wiele ważniejsze są pozostały czynniki wpływające na cenę OC. Dlatego planując zakup auta nie powinniśmy przywiązywać aż tak dużej wagi do jego marki, a kierować się własnymi preferencjami i potrzebami.

Artykuł sponsorowany