Jest to hardkorowa wersja niesamowicie szybkiego Nevera firmy Rimac, a Mat poleciał do Chorwacji, aby dowiedzieć się, co się zmieniło.

Jeśli chodzi o wygląd, Nevera R od razu wygląda bardziej groźnie z zewnątrz. Z przodu znajduje się większy, bardziej agresywnie wyglądający przedni splitter, który wysyła dodatkowe powietrze do chłodnicy, a reflektory zostały również wydłużone, aby nadać mu większą prezencję. Wzdłuż boku samochodu zwiększono otwory wentylacyjne, aby umożliwić przepływ większej ilości powietrza z przodu, a otoczenie okien zostało zaktualizowane, aby wydawały się szersze. Najbardziej zauważalna zmiana w samochodzie znajduje się z tyłu, z absolutnie ogromnym stałym tylnym skrzydłem! W dolnej części samochodu znajduje się również duży dzielony dyfuzor.

Wnętrze jest w dużej mierze takie samo jak w zwykłej Nevera, choć jest kilka zmian. Przede wszystkim kolor nadwozia jest teraz dostępny we wnętrzu, dzięki czemu kolor płynnie przechodzi z zewnątrz do środka. Co więcej, aby pomóc w zmniejszeniu masy o 25 kg, można znaleźć absolutnie mnóstwo Alcantary. Od kierownicy po fotele i deskę rozdzielczą – jest wszędzie!

Następnie, oczywiście, dochodzimy do mocy. Nevera jest nadal napędzana czterema silnikami elektrycznymi i podczas gdy zwykle łączą się one w 1,914 KM, w Nevera R wytwarzają teraz 2,107 KM! Pomaga to rozpędzić samochód do 300 km/h w zaledwie 8,66 sekundy – pół sekundy szybciej niż standardowy samochód! Rozpędza się również do 62 km/h w zaledwie 1,81 sekundy.

Ten samochód jest absolutnie szalony! Ale oczywiście cała ta moc nie jest tania. Podczas gdy Nevera kosztuje od 2 000 000 funtów, Nevera R kosztuje od 2 300 000 funtów. Czy więc warto dopłacić te 300 tysięcy funtów? Będziesz musiał pozostać z Matem i przekonać się sam!