Motodziennik test – HYUNDAI STARIA – z roku 2040
[su_adsense]
dzień dobry, Hyundai Staria to przedstawiciel z pozoru wymarłego gatunku. Kiedyś vany występowały w niemal każdym rozmiarze, ostatnio prawie ich nie ma, ale z pozoru. Są, ale często to bliźniacze z autami dostawczymi konstrukcje (jak Peugeot Traveller, czy Opel Zafira – niestety wyłącznie z napędem elektrycznym na ten moment) czy Mercedes klasy V – czyli Vito. Są też auta amerykańskie, jak Chrysler Pacifica. A gdzie na tej skali umieścimy Starię? Chyba po środku:)
dziękujemy pozdrawiamy!
5 Comments
Wygląda jak ręczny odkurzacz.
Pontiac Trans Sport
@@thahbxjeżdżę „Dusbusterem” do dziś i w sumie dalej ma chyba lepszą aerodynamikę od Starii
Do dziś tęsknie za Citroenem C8
Niestety miniwany to zawsze jakieś kompromisy: po co mi nad głową 30cm przestrzeni, podłoga troche za wysoko, siedzisko trochę za nisko i to prowadzenie, hałas i większe spalanie.
Problem w tym, że jak nie jesteś niziołkiem to duży sedan np W213 jest autem 2+2 gdzie piąta osoba wsiada na wcisk. Posiadając również wzorcowego Superba 3 kombi wiem że mimo tony miejsca nie ma van-owych schowków, regulowanych oparć tylnich foteli i stolików. Bardzo bym chciał wiedzieć jak wypada przy tym wynalazku leciwy już Ford Galaxy 3
Jak to Unia przecież zabroniła dużych samochodów
mają być już tylko mini elektryki reszta nie ma sensu. Tyle ci wystarczy do dojazdu do twojego kołchozu 