Świąteczny pirat ! Świętochłowice – DTŚ #shorts #rikordwidjo
12 stycznia 2024Jaguar I-Pace 2024 – koniec elektrycznego kota (PL) – test i jazda próbna
12 stycznia 2024Luksusowy SUV za MILION vs za 10 tysięcy
Jeśli chcesz naprawdę zaistnieć na drodze, jednym z najlepszych sposobów, aby to osiągnąć, jest zdobycie Range Rovera SV z większym rozstawem osi.
Istnieje jednak problem – nowy Range Rover ma dość wysoką cenę, wynoszącą około 200 000 funtów! Jeśli więc jest to dla ciebie zbyt strome, czy nie lepiej byłoby sięgnąć po autobiografię Range Rovera z 2004 roku, która kosztuje zaledwie 2000 funtów?
Cóż, czas się przekonać! Przyjrzyjmy się zatem, co zyskujesz w ramach każdego samochodu.
Począwszy od nowego Range Rovera, z zewnątrz wygląda on niezwykle elegancko. Ma chromowany efekt na osłonie chłodnicy, ogromne 23-calowe felgi aluminiowe i kilka inteligentnych funkcji, takich jak wysuwane klamki drzwi! Wejdź do środka, a cała kabina pokryta skórą i ogromnym ekranem informacyjno-rozrywkowym oraz cyfrowym wybieraniem po prostu emanuje luksusem. Ta edycja jest również wyposażona w podwójne tylne siedzenia klasy executive, które są odchylane i niezwykle wygodne!
Jeśli chodzi o wybór silników, mamy tutaj 4,4-litrowy silnik V8 z podwójnym turbodoładowaniem, który może dostarczyć 530 KM. Dostępne są jednak także dwie edycje hybrydowe typu plug-in.
Jeśli chodzi o starego Range Rovera, jest on wyraźnie spokrewniony z nowszym samochodem, choć ma znacznie bardziej pudełkowaty design. Jest wyraźnie używany, ma kilka nierówności i plam rdzy, ale nadal wygląda całkiem elegancko. Wnętrze również zachowało się stosunkowo dobrze, choć skóra na kierownicy nie wygląda najlepiej, a niektóre udogodnienia już nie działają – ale i tak nie jest źle jak na samochód z przebiegiem ponad 270 000 mil!
Naturalnie brakuje mu także mocy – 4,4-litrowy, wolnossący silnik V8 generuje 286 KM.
Jak myślicie – czy wygra go samochód, który jest 100 razy droższy od klasycznego Range Rovera? A może stara edycja okaże się lepszym stosunkiem jakości do ceny? Musisz trzymać się Mata i przekonać się sam!
7 Comments
Jak kupujesz range rovera to pod jedynką w telefonie zapisz sobie mechanika i to najlepiej jakiegoś znajomego choć i tak tanio nie będzie
Jeździłeś dłużej kiedyś tymi autami?
Ziomek oczekuję po kilku nasto letnim aucie tego co jest w aucie z 2023 albo 2024 roku za milion chociaż pewnie ten stary nawet nie kosztował miliona w tamtych czasach
Podsumowując w naszych warunkach : ten biały jest dla tych co zarabiają od 300 koła na miech w gore , a ten niebieski dla tych co zarabiają od 30 koła w gore ( zawsze trzeba mieć z 50-60 zaskorniaczkow na naprawy) , osobiście z suvow polecam infiniti qx70 , a z takich wielkich potworów toyke tundrę – wielka , pancerna, ogromny v8 i sie nie psuje wogole
20 lat temu zachwycał byś się tym rangem
ciekawe jak bedzie wyglądał nowy za 20 lat
każdy z nich jest luksusowy na swoje lata 🙂