BMW – you are trying too hard… #bmw #i5
31 lipca 2024Zajechanie drogi przy zmianie pasa – patrz w lusterka #shorts #rikordwidjo
31 lipca 2024To budżetowe superauto może Cię zaskoczyć!
Jest to pierwszy w pełni elektryczny roadster, który trafi na brytyjskie drogi, a Mat usiadł za kierownicą, aby dowiedzieć się, jak wygląda jazda tym w pełni elektrycznym samochodem sportowym.
Po pierwsze, sprawdźmy wygląd. Z przodu Cyberster wygląda naprawdę elegancko, z długim pochyłym nosem w poprzek maski, który ma również kilka zagięć. W zderzaku może znajdować się kilka fałszywych otworów wentylacyjnych, ale jest też kilka prawdziwych. Konstrukcja reflektorów jest całkiem elegancka, choć niestety nie są to matrycowe diody LED. Wzdłuż boków można znaleźć więcej zagięć, wraz z boczną listwą progową, podczas gdy z tyłu znajduje się pełnowymiarowa listwa świetlna, a także światła hamowania w kształcie strzałek! Z pewnością są inne, choć nie jesteśmy pewni, czy każdy będzie ich fanem.
Wejdź do środka, a kabina Cyberstera jest genialna. Kierowca ma do wyboru trzy cyfrowe ekrany – dwa małe do nawigacji satelitarnej i danych dotyczących jazdy/ładowania, a także duży ekran do obsługi pokręteł. Na konsoli środkowej znajduje się również dodatkowy ekran do sterowania klimatem w kabinie. Na desce rozdzielczej i siedzeniach znajduje się sztuczna skóra, a także mieszanka Alcantary. Podsumowując, Cyberster to naprawdę przyjemne miejsce do siedzenia!
Jeśli chodzi o osiągi, do wyboru są dwie edycje. Podstawową wersją jest Trophy z pojedynczym silnikiem elektrycznym o mocy 340 KM. GT jest wyposażony w dwa silniki (a co za tym idzie, napęd na cztery koła) i jest w stanie osiągnąć 510 KM! GT ma jednak mniejszy zasięg, z deklarowanym zasięgiem 276 mil w porównaniu do 316 mil zasięgu Trophy. Oba samochody są wyposażone w akumulator o pojemności 74 kWh.
Cena MG Cyberster zaczyna się od około 55 000 funtów i wzrasta do 65 000 funtów w przypadku wersji o najwyższym zasięgu. Czy więc warto? Musisz dołączyć do Mata, aby się przekonać!
3 Comments
Jedno z najgorzej wykonanych aut.
jedyne co mi się nie podoba to taki mały bagażnik
Aahhh te elektryki… One nie przykuwają uwagi ludzi bo ich ludzie nie słyszałą.