Kupiłem PIERWSZĄ PRAWDZIWĄ TERENÓWKĘ! I to od kogo!!
15 kwietnia 2024Wyprzedzanie na przejściu dla pieszych i skrzyżowaniu #shorts #rikordwidjo
15 kwietnia 2024Kupiłem NAJTAŃSZEGO ELEKTRYKA W KRAJU!
Mat dostał w swoje ręce jeden z najtańszych samochodów elektrycznych w całym kraju i zaraz się dowie, jak zmieniły się osiągi i zasięg samochodu od chwili jego premiery.
Samochód to Nissan Leaf pierwszej generacji, a Mat kupił go w Carwow za jedyne 1500 funtów. Kiedy został wydany po raz pierwszy, kosztował około 21 000 funtów, co obejmowało nawet 5000 funtów dotacji rządowej! Mimo że w chwili premiery nie był to najdroższy samochód, nie można zaprzeczyć, że Matowi udało się go kupić po okazyjnej cenie!
Nowy Nissan Leaf był wyposażony w akumulator o pojemności 24 kWh, który zapewniał deklarowany zasięg do 200 km. Miał także pojedynczy silnik elektryczny, który napędzał tylko przednie koła i był w stanie uzyskać moc 109 KM.
Pytanie brzmi, czy przy maksymalnym deklarowanym zasięgu, który jest już stosunkowo niski, Mat będzie miał szansę dotrzeć do celu? A co dokładnie się stanie, gdy w samochodzie w końcu rozładuje się akumulator? Musisz trzymać się Mata i przekonać się sam!
3 Comments
A wolno tak holować leafa? Np BMWi3 zakazuje tylko laweta.
Niemcy w tej chwili promują pompy ciepła od jakiegoś czasu forsując je na forum unijnym bo mają w tym jak się okazuje złoty interes i jak znam życie polski rząd pójdzie na to by społeczeństwu wciskać kit jak to rzekomo jest ekologiczny system dogrzewania domów a co do aut o napędzie elektrycznym tu najważniejsza jest cena i zasięg kolejność powiedzmy że jest bez znaczenia pytanie dlaczego nie promuje się takich aut w zadowalający sposób nie dotuje się zakupu przez indywidualnego klienta w końcu chodzi tu o samochody miejskie i kompaktowe w swej większości poza tym zasięg kompaktu do zaakceptowania to powiedzmy 300 km a miejskiego 150 km i” dynamicznie „rozwijającego się rynku bez zbędnych gadżetów które tylko pożerają energię i uwagę użytkownika która skupia się nie na tym co trzeba auto kompletne to takie które zawiera w sobie wszystkie te cechy dodatkowo wspomagane małą emisyjnością CO2 i wyglądem zewnętrznym innymi słowy auto elektryczne na dziś miejskie powinno kosztować 30 tys złotych kompaktowe jakieś 40 tys .
7500 za 100km zasięgu. nieźle tylko w Polsce w takim stanie kosztuje z 30…