BMW M2, czyli co z oczu, to z serca! (TEST PL/ENG 4K) | CaroSeria
18 sierpnia 2023BMW E36 Z SILNIKIEM Z SUPRY! – lolbmw na 1/4 mili
18 sierpnia 2023Jeep Avenger – dziecko wielu rodziców
Oto samochód, którego śmiało mogę nazwać dzieckiem wielu rodziców. Wszystko dlatego, że kiedy powiemy nazwę Jeep, to każdemu od razu przyjdą do głowy, Amerykanie, a przecież tą markę wykupili włosi i która aktualnie należy do grupy Stellantis, przez co ten mały Crossover korzysta z francuskiej płyty podłogowej i silnika, a sam samochód finalnie składany jest u nas w Polsce w fabryce w Tychach. Czy takie działanie w myśl powiedzenia „w kupie siła” działa? Bez wątpienia fakty potwierdzają, że TAK!
Otóż wyobraźcie sobie, że ten mały crossover wszedł na imprezę zwaną rynkiem motoryzacyjnym i od razu zgarnął tyle nagród ile się dało. Na jego koncie w tym roku pojawiły się takie tytuły jak miejski samochód roku Wirtualnej Polski, najlepszy mały samochód w konkursie Autocar Awards 2023, otrzymał także trofeum dla najlepszego „Rodzinnego SUV-a”, przyznane przez międzynarodowe kobiece jury w plebiscycie Women’s World Car of the Year i najważniejsza nagroda, czyli Car of The Year 2023! A gdy tytuł przyznaje zespół 57 jurorów pochodzących z 22 krajów, to coś musi być na rzeczy.
#AutoCentrum #jeep #jeepavenger
3 Comments
Ja zawsze idą ze majtkami w drzwiach mojego auta. 🙂
Niestety Stealantis do tego silnika nie przewiduje automatu za to do130km pchają go w standardzie, jakoś asystent pasa ruchu nie jest nachalny(za to asystent środka pasa może taki jest, nie wiem bo go nie mam był tylko z adaptacyjnym tempomatem) tu jest naprawdę łagodny mam porównanie do kia gdzie wyrywa kierownicę z rąk, jakość plastików na odporność na zarysowania ZEROWA tandeta jakich mało ,mam nadzieję że kamerka cofania to nie ta z Peugeot bo za mniejsze pieniądze można na bazarku kupić lepszą po zmroku nic w niej nie widać ale o jakiejkolwiek regulacji jasności czy ostrości zapomnij NIE MA!
Auto z wygladu petarda. Te wszystkie detaliki, szczegóły na które nie każdy zwraca uwagę, widać że Włosi maczali w tym palce. Niestety wszystko dyskwalifikuje gama silnikowa. Albo elektryk, albo ten tandetny WIÓRTECH. Wielka szkoda że nie dali tu Fiatowskich Firefly, które są o wiele bardziej udane. Pewnie chodzilo o to żeby mniej osób kupowało wersję spalinową żeby się chwalić że klienci wolą elektryki. Także sory ale nie chce mi się kosztem ładnego wyglądu co 40 tys sprawdzać stan paska, czyścić smoka olejowego z paska rozrządu, a po 100 tys i tak wymieniać cały silnik. Ja podziękuję