Opel Astra L 2022: GOLF przegrywa 🙅🏻♂️
27 grudnia 2022SsangYong Korando 2023 – TEST PL (1.6 diesel 136 KM) Faktycznie więcej niż myślisz?
27 grudnia 2022Skoda Fabia Monte Carlo 1.5 Tsi 150KM 2022. W wielkim sercem!
Test i jazda testowa samochodem Skoda Fabia w wersji monte carlo z silnikiem 1.5 Tsi o mocy 150 KM z automatyczną skrzynią biegów DSG. Skoda Fabia IV generacji jest konkurentem do takich samochodów jak Volkswagen Polo, Hyundai I20, Kia Rio, Honda Jazz, Toyota Yaris, Peugeot 208 czy Citroen C3.
Fabia już od pierwszej generacji jest bardzo zdroworozsądkowym wyborem dla wielu klientów. Wraz z II generacją zadebiutowała wersja Monte Carlo, która nadawała więcej sportowego charakteru hatchbackowi z Mlada Boleslaw. Wersja RS była obecna przez I i II generację. Niestety od generacji III nie ma już topowej, sportowej wersji. W najnowszej wersji możemy mieć namiastkę sportowca wybierając właśnie wersję MC z silnikiem 1.5 Tsi.
Samochód bez wątpienia wyróżnia się z tłumu innych kompaktów z segmentu B a jego nabywcami nie będą już tylko osoby, które szukają taniego transportu z punktu A do B. Skoda może się podobać!
Dostrzegam wiele zalet samochodów kompaktowych z segmentu B. To bardzo uniwersalny samochód do miasta oraz w trasę. Co wybierasz? SUVa, Crossovera czy jednak klasycznie Hatchback z segmentu B lub C? W teście zebrałem dla was najważniejsze wrażenia z jazdy, wady oraz zalety prezentowanego modelu.
Zapraszam na test !^^
0:00 Intro
0:35 Wprowadzenie
1:49 Stylistyka
3:24 Dane techniczne
3:55 Stylistyka C.D.
6:13 Wnętrze Fotel kierowcy
9:46 Jazda testowa
17:55 Wady
18:55 Zalety
20:00 Zakończenie
KUPUJESZ NOWY SAMOCHÓD? CHCESZ DOSTAĆ OFERTĘ NA PREZENTOWANY MODEL?
NAPISZ: kontakt@carolewski.pl !
Moje social media:
https://fb.me/Carolewskipl
https://www.instagram.com/carolewski.pl/
Samochód do testu udostępniła Skoda Polska
https://www.skoda-auto.pl/
Konfiguracja prezentowanego modelu:
ŠKODA FABIA MONTE CARLO
1.5 TSI 110 kW (150 KM) automatyczna, 7-biegowa DSG od 93 800 zł
PAKIET COMFORT DLA WERSJI MONTE CARLO Cena pakietu 3 500 zł
Pakiet TRAVEL ASSIST 3 250 zł
Sportowe zawieszenie 650 zł
CLIMATRONIC – dwustrefowa klimatyzacja automatyczna 1 350 zł
Elektrycznie składane lusterka boczne 900 zł
3-ramienna sportowa wielofunkcyjna kierownica z manetkami, obszyta perforowaną skórą, plakietka Monte Carlo 450 zł
Obręcze kół ze stopów lekkich PROCYON z nakładkami AERO 7J x 17” czarne polerowane z oponami 215/45 R17 1 950 zł
Wymiary zewnętrzne
Długość 4108 mm
Szerokość 1954 mm
Wysokość 1459 mm
Rozstaw osi 2564 mm
Przyspieszenie (od 0 do 100km/h) 8.0 s
#skoda #skodafabia #hatchback
@skoda | @skodapolska | @AutoCentrumKropkaPl | @AutoTopnl | @barturban | @AutoSwiat | @Adam_Kornacki | @CaroSeria | @Pertyn | @MarekDrives
7 Comments
Mam pytanie, jak wygląda sprawa z wyciszeniem przy prędkościach autostradowych? Jak prowadzenie przy takich prędkościach? Jestem posiadaczem Fabii III i niestety tamta generacja powyżej 100 km/h jest głośna w środku a przy ok. 120 km/h prowadzenie nie jest komfortowe i auto zdaje się jakby poruszać się na lodzie. Dlatego ciekawi mnie jak w przypadku „czwórki”, bo w każdym innym aspekcie robi na mnie dobre wrażenie.
Jest zdecydowanie lepiej niż w generacji III. To wciąż samochodu z segmentu B, który najlepiej czyje się w prędkościach do 100km/h ale poprawiono wyciszenie oraz prowadzenie
Witam, w marcu zamówiłem taką skodę tylko w innej konfiguracji. Film dobry tylko niepotrzebne personalne wkręty na początku filmu. Mi po konfiguracji to auto wyszło za 117800. Dołożyłem felgi 18 i zrezygnowałem z elektronicznych gadżetów typu elektroniczne zegary (poprostu podobają mi się analogowe) ale widać teraz taki trend zarówno w autach jak i motocyklach – chyba to jest tańsze w produkcji masowej. Nie zamawiałem też nawigacji amundsena i kilku innych wspomagaczy. Wolę liczyć na siebie i sam decydować co dzieje się z moim autem. Jedyne co czesi zapomnieli w fabii to podświetlenie schowka dla pasażera – chyba że w testowanym przeze mnie egzemplarzu było ono wyłączone lub uszkodzone. Wiem, że cena za to autko niemała, ale trudno było mi coś znaleźć w tej cenie. Przejechałem się fiestą ST – auto typowo sportowe(zawieszenie) i dla mnie niewygodne (fotele ciasne -mam normalna posturę – w trasie pewnie byłoby to męczące, silnik fajny ale z manualem- mi zależało na automacie), suzuki swift sport – to już pomyłka – tylko manual (w innych krajach jest automat i napęd 4×4) i trochę ponad 120 koni-poprzedni przed ekowymysłami miał 140, fotele wygodne, prowadzenie też ok, ale w tej cenie wygrała fabia, renault clio – niestety tylko z manualem i brak było kilku opcji na których mi zależało – po doposażeniu cena przekroczyła tą która musiałem wyłożyć za fabię, volkswagen polo z dwulitrówką już był ok, ale po dołożeniu kilku dodatkowych opcji na których mi zależało szybko cena poszybowała na ponad 150 tys., brałem też pod uwagę mini coopera S – w wersji trzydrzwiowej- samochód w ogóle nie przypadł mi do gustu – zegary tylko elektroniczne w dodatku nie tam gdzie powinny być a spalanie i koszty serwisu (które we wszystkich autach brałem pod uwagę były pomyłką – wiem auto z historią i prestiżowe niby – ale za historię nie chcę płacić i za to że będzie serwisowany w serwisie bmw). Co do ceny fabii sadzę, że jest dobrze skalkulowana i nie każdy musi wybierać tą najdroższą wersję. A skoda to takie auto dla tych co nie lubią rzucać się w oczy i pokazywać wszystkim dookoła jaki ja mam super wozik. Autko dla mnie jest kompromisem pomiędzy autem miejskim, a wykorzystywanym także do wyjazdów w trasę. Jeżdżę w 99% procentach sam więc autko się na pewno sprawdzi. Do zakupu skody przekonała mnie też polityka serwisowa ponieważ w okresach „przejściowych” przed zakupem nowego auta, a po sprzedaży starego zawsze kupowałem używaną skodę i nigdy z nimi nie było problemu. Psuły się rzadko, a coroczny podstawowy serwis był jak dla mnie tani. Od kilkunastu lat kupowałem nowe samochody Suzuki i były one dla mnie kompromisem pomiędzy ceną a wyposażeniem i komfortem, które oferowały. Niestety teraz Suzuki poszło z ceną i ekologią w inną stronę niż ja. Do wyjazdów rodzinnych została mi jeszcze Vitara 4×4 z niezniszczalnym silnikiem 1.6 o mocy 120 KM i myślę że przeżyje te nowe hybrydy super ekologiczne. Ogólnie nowej fabce nie ma co zarzucić pamiętając o tym, że nie jest to auto segmentu premium tylko autko raczej budżetowe, a cena jest taka jakie teraz otoczenie. Zdaję sobie sprawę, że kilka lat temu było inaczej ale wszystko było tańsze – budowa, remont mieszkania czy inne artykuły. A że zarobki tak samo nie rosną jak ceny dookoła to co innego. Pozdrawiam.