Niesamowite rekordy prędkości są łamane na Słonej Równinie Bonneville
20 lutego 2019Dlaczego synchronizacja sygnalizacji świetlnej nie rozwiązuje problemów związanych z ruchem ulicznym
20 lutego 2019Zatrzymujesz się przed skrzyżowaniem. Czerwone światło. Mówi się trudno. Korzystasz z tej chwili, by zmienić stację w radiu lub wyjąć spomiędzy zębów kawałek sezamu, który tkwi tam od śniadania i czekasz. I czekasz. I czekasz. Przesłuchałeś już pół piosenki. Nagle zdajesz sobie sprawę, że światła się zacięły.
Czy możesz przejechać? Czy możesz skręcić w prawo? Czy możesz skręcić w lewo, czyli tam gdzie chciałeś? Na tym etapie są już za tobą inni kierowcy. Czy zgłoszą cię na policję, jeśli ruszysz na czerwonym, czy też wezmą z ciebie przykład? I najważniejsze: co jest twoją najbezpieczniejszą opcją, a co legalną?
Tak wiele pytań! Jeśli światła działają prawidłowo w innym kierunku jazdy, a ruch krzyżowy nadal płynie przed tobą, oznacza to, że czujniki elektromagnetyczne wbudowane w nawierzchnię najprawdopodobniej nie wykryły twojego samochodu przy sygnalizatorze. Czujniki te często cofają się nieco, by wykryć, kiedy wiele samochodów czeka, więc jeśli jesteś jedynym samochodem przy świetle, może to być problem. Zwykle widać linie w chodniku, gdzie ów czujniki się znajdują. Jeśli jesteś jedynym samochodem przy sygnalizatorze, cofnij się i ponownie przez nie przejedź. Inżynierowie twierdzą, że warto chociaż spróbować.
Jeśli to nie zadziała i zdecydujesz, że już wystarczająco długo zwlekałeś (i masz pewność, że w pobliżu nie ma żadnych innych pojazdów), możesz spróbować i przejechać na czerwonym. Pamiętaj jednak: jeśli zdecydujesz się na śmiałość, możesz zostać zatrzymany i otrzymać mandat od policjanta. Możesz wtedy spróbować wyjaśnić, co się stało; funkcjonariusz sam sprawdzi sygnalizator i upewni się, czy masz rację. Może również uznać, że jesteś po prostu niecierpliwy i wlepić ci mandat tak czy siak.
Jeśli jednak wszystkie samochody stoją, to prawdopodobnie żadne światła nie działają prawidłowo. Jednakże w tym przypadku bardziej prawdopodobne jest, że światła będą migać — lub po prostu zgasną. Wtedy powinieneś traktować to jako skrzyżowanie bez świateł.
Co jednak zrobić, jeśli jesteś na pojeździe dwukołowym? Użytkownicy motocykli oraz motorowerów często napotykają ten problem, ponieważ czujniki są zazwyczaj ustawione do wykrywania pojazdów czterokołowych o masie 2 ton. W tej sytuacji masz kilka możliwości. Możesz szukać pętli osadzonych na drodze i przetaczać się po nich i próbować uruchomić czujnik światła. Albo możesz cierpliwie — i z nadzieją — czekać, aż cięższy, łatwy do wykrycia pojazd pojawi się za tobą i aktywuje czujniki.
Pętle te są elektromagnetyczne, więc przypięcie potężnego magnesu do spodu motocykla lub motoroweru może pomóc w aktywowaniu tych czujników. Chyba. Jeśli zauważysz, że te same światła ciągle sprawiają ci kłopot, to najprawdopodobniej powinieneś zmienić trasę.